Przybliżenia (3): (Post)strukturalizm (i) Foucault

Przedmowa: Niniejszym chciałbym przedstawić wam pewien cykl artykułów, kierujący się trafnym spostrzeżeniem jednego z moich wykładowców, że „filozofii najpierw należy nauczyć się źle”. Ktoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z tą dziedziną nie jest w stanie, nawet na najlepszym wykładzie, od razu pojąć całej złożoności filozofii np. Arystotelesa, czy Kanta. Ale zarazem jak najszybciej poznać […]

Rozumienie siebie i świata następstwem samobójstwa (część II)

Oczekiwanie na śmierć jest czymś upokarzającym. To traktowanie jej jako proces. Godzimy się wówczas bezwolnie na rozwiązanie, którego nadejścia nie znamy. Przestaje taka śmierć pretendować do miana wyzwolenia, do bycia aktem absolutnym. Staje się igraszką, fatalnością przemijania. „Ja” zaś przestaje być dramatem przyczyniającym się do wszelkich aktów autodestrukcji.

Część I: Czy anty-psychiatria jest psychiatrią?

Machina trzeszczy, skrzypi, generując kolejne myśli, wytwarzając coraz to bardziej szalone połączenia między swymi tworami. Chciałbym zaprosić was dzisiaj do przyjrzenia się jednemu z jej „dzieci”, które światło dnia ujrzało w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku: anty-psychiatrii.

Maszyny w filozofii (II): Heidegger – od leśnej chaty do bomby atomowej

„To wyobcowanie nie może jednak oznaczać, że jestestwo zostaje faktycznie oderwane od samego siebie; przeciwnie, wyobcowanie owo wpędza jestestwo w pewien sposób bycia” – pisał Heidegger w Byciu i czasie. Chciał wyrazić w ten sposób to proste przekonanie, że wszystko, co człowieka spotyka w jego egzystencji, do tej egzystencji należy – nawet wtedy, gdy wydaje […]

Rozumienie siebie i świata następstwem samobójstwa (część I)

W filozofii kwestie dotyczące podmiotu, poznania samego siebie były szeroko dyskutowane. W XXI wieku problematyka świadomości i tożsamości osobowej stała się jednym z głównych problemów filozofii umysłu i kognitywistyki. Oczekuje się od nich odpowiedzi na pytania, skąd wiemy, że inni są świadomi, czym jest świadomość.

Przybliżenia (2): Hegel i marginesy

Przedmowa: Niniejszym chciałbym przedstawić wam pewien cykl artykułów, kierujący się trafnym spostrzeżeniem jednego z moich wykładowców, że „filozofii najpierw należy nauczyć się źle”. Ktoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z tą dziedziną nie jest w stanie, nawet na najlepszym wykładzie, od razu pojąć całej złożoności filozofii Arystotelesa, czy Kanta. Ale zarazem jak najszybciej poznać ich […]

„Pisać rzeczy użyteczne dla tego, kto je rozumie”

Heraklit z Efezu pisał językiem metaforycznym, często zagadkowym. Wiązało się to z przekonaniem, iż jego rozważania i tak pojmie jedynie ten, kto będzie człowiekiem na tyle przenikliwym by przebić się przez zawiłości tych tekstów. Język Heideggera, powstał w oparciu o przekonanie, o pewnym „zanieczyszczeniu” języka, którym się posługiwano i tym samym, jego nieadekwatności do uprawiania […]