Kto przegrał wojny o seks?
Ruch feministyczny nie powinien traktować pęknięć jako porażek, lecz jako okazje do pogłębionego namysłu – zamiast dążyć do ich ukrycia, powinnyśmy je wspólnie przepracowywać.
Ruch feministyczny nie powinien traktować pęknięć jako porażek, lecz jako okazje do pogłębionego namysłu – zamiast dążyć do ich ukrycia, powinnyśmy je wspólnie przepracowywać.
Feminizm nie jest filozofią ani teorią, nie jest także punktem widzenia. To ruch polityczny, który ma na celu naprawdę zmienić świat.